Lecę, bo chce, lecę, bo życie jest złe... Ta, nućmy stare przeboje, które wstyd zaintonować wśród ludzi! 8D
Przesadzam z zielenią w tych moich pracach. Wszystkie mają jej za dużo x_x. W każdym razie. Chyba jest dobrze. Co prawda wydarzył się pewien, hm. Szczególny incydent, ale jakoś nie przejęłam się tym szczególnie. W pierwszej chwili zapewne tylko i wyłącznie z powodu szoku (później byłam lekko oburzona). Ale w sumie. Co się mogło wydarzyć? *sigh*
W ogóle, już widzę postępy. Uodparniam się na zdanie ludzi, na których zdaniu nie powinno mi zależeć. Na obcych, albo generalnie tych, którzy nie są moimi przyjaciółmi. Zbanowanie się na forum to była jedna z najzdrowszych rzeczy jakie zrobiłam w ciągu ostatniego pół roku, bez względu na to, czy ktoś uzna to za tchórzowskie, głupie lub jakiekolwiek inne. Pomogło mi i nadal pomaga :).
Może nie jestem szczęśliwa, ale nabieram mądrości. Z drugiej strony, jaką mądrością jest pisanie takich głupot na swoim fblu? Nudzę ciągle tym samym. RADUJMY SIĘ. Szczęście, radość, miłość, zabawa, słońce, woda i godzina wychowawcza! :D