No i brakuje tego ryja codzinnie.
I jakoś nawet ciężko sie odzwyczaić
Aktualny czekpojnt: 10 VI
Wypad jak najbardziej udany, bo co, miło tak czasem sobie nagiąć rzeczywistość pod własne ja, lub jak kto woli, bo nasze ja i uciec gdzie daleko, gdzie green peace przed sklepem chce ratowac walenie, gdzie trebacz wraz z kaczka koncertuje, gdzie wejscie na pare desek sklepanych w kupe kosztuje 2.10, gdzie pociąg jedzie do nikąd, a pociagu pilnuje pięciu panów-kabanów, gdzie smak wina za 7zł, gdzie odbywa się niezła jazda przez sąsiadów z blizej nie określonego lokalu, gdzie psuje się mikrofalówka, gdzie gel jest za darmo, gdzie desc padał przed klatką schodową, gdzie lody przed lidlem smakowały nawet psu, 8x 62g za 8zł, gdzie w marku kijanki zjadają most.
Podziękowałbym, ale.. ale nie, bom cham i prostak ^^"
a zdjecię, pikne kurwa! ni ma co ^^