Rodzice Kasi i Basi poszli na romantyczną
kolacje i dziewczynki zostały same w domu,
był tylko z nimi pan elektryk,
który przyręcał żarówkę.
Postanowiły pograć w karty.
Gdy owy pan skończył prace spytał
czy może zagrać z nimi.
Siostry zgodziły się.
Podczas gry Basi spadła karta
'As pik' i wtedy zauważyła,
że koleś ma kopyta.
Przestraszyła się i powiedziała,
że idzie to toalety
a tak naprawdę wyszła oknem do sąsiadów.
Gdy rano rodzice wrócili na
podłodze leżała zakrwawiona
Kasia a obok niej pisało na kartce krwią
"Basię uratował AS PIK!'