photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 27 LIPCA 2012
141
Dodano: 27 LIPCA 2012

1.

Wiem, że nie śpisz

 

Leżę od kilku godzin. Jest 5:35 rano i niewiele mogę zrobić. Wiesz, co

jest najgorsze w mojej sytuacji? Jestem w tym samym pokoju co moi

rodzice. Wciąż na mnie patrzą, a ja nie mogę im pomóc. Mogę jedynie

odwrócić się, starając się nie płakać albo nie krzyczeć. Ich oczy są skierowane na mnie,

a ich usta są szeroko otwarte. Czuć od nich ostry zapach krwi.

Jestem sparaliżowany ze strachu. To jest tutaj. Leże i nie daję po sobie poznać, że już nie śpię.

Jest bardzo źle. Umrę, a dokoła nie ma nikogo, kto byłby w stanie mnie uratować.

Zastanawiam się nad wyjściem z tej sytuacji, lecz jedyny pomysł, który mi przyszedł mi do głowy

zakłada wyważenie drzwi na zewnątrz, wybiegnięcie na dwór i krzyczenie w nadziei, że któryś z sąsiadów mnie usłyszy. To ryzykowanie, lecz jeżeli zostanę tutaj, na pewno umrę. On czeka, aż się obudzę i będę mógł zobaczyć jego dzieło. Pewnie zastanawiasz się, co się dzieje.

Jakieś trzy godziny temu usłyszałem krzyki po drugiej stronie domu. Wstałem, i poszedłem zobaczyć, co to za dźwięki. Zdałem sobie wtedy sprawę, że musze skorzystać z toalety. Zamiast wejść tam na chwile, a następnie rozpocząć dochodzenie ja musiałem wejść jeszcze do łazienki. Przez ten głupi ruch mogłem zginąć już wtedy. 

Wyszedłem z łazienki. Zobaczyłem krew na dywanie. Przestraszyłem się i uciekłem do swojego pokoju, po czym schowałem sie pod kołdrę jak mała dziewczynka. Próbowałem przekonać samego siebie, żeby ponownie zasnąć.

Wmawiałem sobie że to tylko jakiś realny sen. Usłyszałem, że drzwi do mojej sypialni otwierają się.

 Jak przerażone dziecko bardzo ostrożnie wyjżałem spod kołdry żeby zobaczyć, co się dzieje.

Widziałem, że to coś wciąga moich martwych rodziców do pokoju.

Mogę Cię zapewnić, że to nie był człowiek. To coś było łyse i nie miało oczu. Nie nosiło też żadnego ubrania.

Chodziło zgarbione - zupełnie jak jaskiniowiec. To było jednak mądrzejsze niż jaskiniowiec.

Było świadome tego, co robi.

Podparło mojego ojca na krawędzi łóżka w ten sposób, że był zwrócony twarzą do mnie.

To posadziło moją mamę na krześle, również zwróconą w moją stronę.

Następnie to zaczęło pocierać rękoma o ścianę, plamiąc ją krwią. Narysowało odwrócony pentagram.

To zrobiło coś, co prawdopodobnie można nazwać jego dziełem.

Żeby je skończyć, napisało wiadomość na ścianie, której jednak nie mogłem przeczytać w ciemności.

Następnie wczołgało się pod moje łóżko, przygotowując się do ataku.

Najstraszniejsze jest to, że teraz moje oczy przyzwyczaiły się już do ciemności i mogę dzięki temu przeczytać wiadomość na ścianie. Nie chcę na to patrzeć, ponieważ jest to straszne nawet,

gdy się o tym pomyśli. Czuję jednak, że muszę odczytać napis zanim zostanę zabity.

Popatrzyłem na dzieło tej istoty...

 

,, Wiem, że nie śpisz... ''

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika strrasznehistorrie.