Z panem Saszą : D
Więc piszę
Rano obudziłam się z okropną myślą-mamy dziś 60 min.program a ja mam złamany wianek.Po śniadaniu mieliśmy trochę czasu wolnego na przygotowania.Wtedy też powstały słynne epizody xD.O dziwo p.Dorota zgodziła się,żeby mi przypiąć wianek,który trzymał się sześcioma wsuwkami(nawet nie wspominałam,że dzień wcześniej miałam 48).Koncert ogólnie poszedł ok,spadły mi korale,czego,na szczęście nie widziała p.Dorota a do Krakowa wyszłam w lubelskich (tu akurat pani Dorota mi je sama wcisnęła),ale oprócz tego to chyba było w miarę dobrze.Potem na kolację do tzw.czyśca,a potem przed tv w pensionacie oglądać koncert.A póżniej to samo co każdego wieczora.A i jeszcze mi się przypomniało,że tego dnia(lub poprzedniego)zaczęło się PIEKŁO!!!Tak,pójdziecie do piekła!!!
Pzdr dla tych co zawsze i jeszcze mała proźba do Grue:co było 16,jak był cały dzień wolny bez koncertów,a dokładniej 16 rano?Mam nadzieję że to zapisałaś.Nie,no naprawdę mam luki w pamięci,wczoraj przyłapałam się na tym,że mama wysłała mnie na zakupy, a ja po wyjściu z klatki schodowej zapomniałam,do jakiego mam iść sklepu i co w nim kupić.Starzejemy się...
Inni zdjęcia: *** bolimnienieboJa patkigdJa patkigdLas patkigdDawno żodnych figurków nie było svartig4ldurFirlit purpleblaack18 / 06 / 25 xheroineemogirlx... maxima24... maxima24... maxima24