Chyba za dużo czasu spędzam z moimi siostrami, a właściwie z jedną siostrą i (już) narzeczoną bo mi się na mózg rzuca. Chociaż może to przez gorączkę? Nie wiem! Dobra, do soboty muszę się ogarnąć i ozdrowieć trzeba się z Klaudyną spotkać, ciekawa jestem co z tego wyniknie. A na razie pizza w piekarniku, mam zajebiście dobry humor, a moja mp3 gwałci mi uszy.