może nazwiesz mnie szwabem ale uwielbiam tego niemca ;3 najpiękniejsze doświadczenie w moim życiu. 2 godziny totalnej euforii, łez, darcia mordy i nadziei że może jeszcze będzie mi dane zobaczeć ich na żywo. okazja 31 sierpnia we Wrocławiu na festiwalu, bilety nie są kosmiczne, tato, wybrałam już prezent na urodziny.
warto wspomnieć o darmowej pepsi na parkingu, przepysznych gofrach w kafejce, popcornie na słodko (mniam) i jednym wielkim peace. za niedługo boleśnie przypieczętuję moją miłość. Scorpions Forever !