jest lepiej.
pewna szczera rozmowa z pewnym waznym (kiedys) dla mnie panem duzo zdzialala.
wczesniej tego brakowalo, sama teraz widze to juz inaczej.
w kazdym razie niedlugo wybieram sie na terapie - leczenie tuleniem ;) bo wyglada na to, ze mi tego brakuje :)
lepiej mi, naprawde. Zu, juz nie musisz sie martwic, wzielam sie w garsc :)
brakuje mi tylko kasy, z robota cienko. bylam dzis na rozmowie jednej, ale warunki pracy nie sa dla mnie :(