Szeptem.
Na palcach. Uciekam z Twojego serca, próbuję uciec z Twoich marzeń, jednocześnie nie dając wyrwać sobie tego fragmentu Ciebie, który zostanie już chyba na zawsze. Myśli wibrujące w głowie próbują mnie zmusić do tego ostatecznego, pełnego bólu kroku, ale serce jeszcze jest silniejsze. Jeszcze jest naiwne. Jeszcze udaje przed sobą i przede mną, że to myśli są głupie, a nie ono.
Nie jestem przystosowana do zmian.
Chcę ich, boję się ich, walczę o nie, porzucam je.
Zabijam całą sobą. Swoim słowem i tym słowem, którego akurat brak. Ktoś powyrywał kartki z mojego słownika, brakuje w nim słów na literę "M", "K", "S", "Z", "R". Same spółgłoski. Spółgłoski, które są we dwie. Moje życie nie może być samogłoską.
Inni użytkownicy: wojciechszmyttojaola93gorolblondynka30wsabielskowtf321agrolift2020annagalmamlizakjajamiki
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwa2025.05.19 photographymagicRudzik slaw300Natalia zaufajdobrymradom181478 akcentova#1011. niepoprawnaegoistkaDługomnieniebyło sztangelFotowoltaika ? :-) ezekh114;) pati991*RUSAŁKA PAWIK* mi tak modeluje xavekittyx