photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 STYCZNIA 2009

Obojętnie

Obojętnie - rzekła ona w płuco wbiła swe ramiona cztery buchy, nóż i słowa pod poduchę go dziś chowa On zmieszany sytuacją zamilkł chwilę nad relacją spojrzał na nią kiedy grała widział cudo tego ciała Tak z łatwością go zniżyła prostym ruchem otworzyła on mocuje się już dniami lecz wciąż stoi gdzieś za drzwiami teraz patrząc na nich z boku myśląc sobie tak po trochu widać ludzi zakręconych których można spotkać gołych Nadzy byli i to szczerze tylko myśli - w co nie wierzę brak tam było aury - pary brak uczucia - nie do wiary Lecz uczucie tam kiełkuje rośnie wolno ale czule Mimo pewnej irytacji nie podlega to negacji