photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 MARCA 2009

A gdy cień zapadł się pod ziemię

kiedy spojrzał z ukojeniem

on odwrócił się do brata

widząc swoje smutne lata

patrząc wstecz

na opak może

nic mu dzisiaj nie pomoże

starań wstyd mu nie pozwala

choć na twarzy wciąż ustala

wyraz

na dopasowanie

kochać znaczy dziś żyć dalej

on pozwala

ustępuje

mimo smutku

mimo tego co przepalił

knot ten dawno rozerwany

wykończony

zapomniany

kończy noce by za dnia

cham po zmroku

a to tak!

nysa w dali się posuwa

światło wschodzi

cisza

nuda

łzy gdzieś w sobie tam gromadzi

lecz czy sobie z tym poradzi ?

czy mu siły starczy w życiu?

cień swój chowa przed wszystkimi

chowa do jasnej Anielki

tam zamyka go okrutnie

a sam siebie dziś skazuje

na blaszaną

trochę starą i spróchniałą

hamletowską

Lutnię