Cześć laski!
Dzisiaj był strasznie krótki dzień, bo z łóżka podniosłam się dopiero o 14. przeważnie mam takie leniwe soboty, bo odbijam sobie cały tydzień bardzo wczesnego wstawania.. A dzisiejsze, aż tak późne wstanie wiąże się też z tym, że wczoraj do 1 w nocy czytałam sobie książkę ('Sekrety' Sary Shepard), no i tak jakoś wyszło, że nie chciało mi się z łóżka wynurzać. Później wpadła do mnie koleżanka i miałyśmy robić projekt. no i ona coś tam zrobiła, a ja zrobiłam tylko jeden rysunek i to nie do końca.. ale jutro spinam dupe, wstaje wcześnie, idę do kościółka i później rysuje! chociaż dwa całe rysunki muszę zrobić. no a później jeszcze mnóstwo nauki na laborki, ostatnie już niektóre, więc w końcu będą bardziej lajtowe poniedziałki.. no i halo sesja coraz bliżej jakieś zaliczenia, a mi do skryptów z zajęć daleko niestety. :< dajcie mi moc do nauki, jaką miałam ostatnio. chociaż pewnie jak ponarzekam dla mojego M to mnie mega zmotywuje. <3 No, a teraz idę szybko spać, żeby szybko wstać. :)
aaaa i dzisiaj zjadłam znowu na obiad rybkę ze szpinakiem i wiecie co? chyba mogłabym jeść codziennie rybę, tak mi smakuje i w ogóle!! no i ma tak mało kalorii i no same plusy. :)
Jutro idę chyba po drożdżę i przemogę się jakoś do ich picia. Ktoś z Was pije? :)
A co do zdjęcia: chciałabym w tym roku skoczyć na bungee, albo nie wiem zrobić coś szalonego czy coś. Ktoś z Was robił coś takiego? :)
ćwiczenia:
9 dzień 30dniowego wyzwania na brzuch (odpoczynek! :D),
9 dzień wyzwania Plank (1min),
9 dzień wyzwania przysiady (35+10 za #chudasie)
60 brzuszków,