Zdjęcie staaare . No może nie tak bardzo. Ale..z czasów gdy było inaczej. Sierpień/Wrzesień .
Wtedy byłam dumna ze swoich włosów. O, tak. Teraz mam plan, jak je zrobić. Ale cicho, narazie nie zapeszam.
W każdym razie będzie kolorowo. Ostatnio męczy mnie myśl, czy aby nie porzucić fotobloga. I ogólnie, takich rzeczy jak fbl, nk, gg itp.
Ale nie. Nie mogę. Jest tu jeszcze chociaż pare osób, których choć w połowie obchodzę. No i jest ona <3. Dziś sie nie wyspałam.
Poszłam spać, jakoś na którejś reklamie, w trakcie Kuby W. a rano obudziła mnie mama około 08:40 bo leki trzeba było wziąść.
No, i zrobiła mi miętową herbatkę. I nie wypiłam. Ja przecież nie piję miętowej. Lubię taką zwykłą. Z cytryną, albo z takim soczkiem który sie rozrabia z wodą. Ale tylko tym z biedronki. Potem siedziałam w dużym pokoju i czekałam, na mój ulubiony serial. I przyszedł ojczym i kazał mi iść do siebie, chociaż ja chciałam oglądać, a u mnie nie ma Comedy Central.. No i kłótnia gotowa. Normalnie gotuje sie we mnie jak widzę tego kolesia.. No i sobie Scrubs nie obejrzałam. Ale wieczorem obejrze. Muszę. Potem poszukam odcinków do ściągnięcia.
No, i ten. Idę sobie zaraz, bo wszyscy siedzą w szkole i nikogo ciekawego nie ma na gg. Chociaż nie, Killjoy miał mieć dziś tylko dwie lekcje. *zaciesz zaciesz, dziki podniet* Poza tym, czuję,że zaniedbuję mojego kota. Ja chcę iść ją wyprowadzić/zmienić jej, to mama mówi :" Ja to zrobię ty leż,masz wyzdrowieć" Przynajmniej karmić mi ją jeszcze pozwala. A teraz ona, (znaczy kot, żeby nie było) tak słodko zasnęła na moim łóżku. Aż nie chcę jej budzić. Mimo to,że pogryzła Jerremy'iego (mojego kaktusa, żeby nie było) to i tak tylko ona mi tutaj została. No i Paulina. Właśnie, Paulina się ostatnio domagała,bym napisała coś o niej,bo czuła się pominięta. No więc pisze xd. I tak wiesz,że jesteś najlepsza z tego całego syfu, w którym przyszło nam mieszkać <3.
W zasadzie ostatnio moje dni składają się jedynie z paru prostych czynności: pisanie,rysowanie,spanie, słuchanie muzyki, wkurzanie domowników, wkurzanie innych głupimi sms'ami,picie herbatki żarcie tony głupich tabletek, wyjadanie prawie całej lodówki w domu, zużywanie światowego zapasu chusteczek do nosa, itp. No i ten, wczoraj wreszcie miałam jakiś kontakt z Kaj.
No i ten, w sumie dobrze mi się tak siedzi w domu. Gdyby to ode mnie zależało,to nie wychodziłabym nigdzie.
No już mniejsza. Ide pomęczyć mojego Aoi'ego na gg ;3
You taught my heart
A sense I never knew I had
I can't forget
The times that I was lost
and depressed from the awful truth
How do you do it?
You're my heroine
a teraz sobie ide zrobić jeszcze jedną herbatke,
czytać opowiadanie Aoi'ego, i posłuchać sobie. Ekhem .
http://www.youtube.com/watch?v=EfgAdHBIdcQ
Gerry napisał !<3, *heart*
Tylko obserwowani przez użytkownika stanleyx3
mogą komentować na tym fotoblogu.