Podobno dzisiaj pierwszy dzień kalendarzowego lata dlatego z tej okazji zdjęcie z 2007 roku. Pamiętny dzień, miejsce i spódniczka, która później razem ze mną i moimi ręcznikami wylądowała w wodzie... Jest co wspominać.
I właściwie to ja nawet nie wiem co robiłam w tym momencie... Chyba zbiegałam, albo spadałam, może się potknęłam... Mało ważne.
Z ostatnich ciekawszych rzeczy : cieszę się bardzo, że udało mi się odświeżyć kontakty sprzed ładnych paru lat, bodajże 9...
Czas zaplanować jakieś spotkanie:)
No i cóż mogłabym rzec... Owco od jutra wakacje!
Ooo, a w piątek idę do fryzjera...:D
:**
sssiho.
Użytkownik sssiho
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.