photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 5 SIERPNIA 2013
150
Dodano: 5 SIERPNIA 2013

 

 

48 godzin później...

 

Już sama noc w sobie była niespokojna. Wiadomości od niej wcale nie podnosiły na duchu. Przeczucie, że coś jest nie tak, rosło z godziny na godzinę. Czekałam! Czekałam na Ciebie, tak jak dziecko czeka na mikołaja, czy swoje urodziny. Na Ciebie potrafiłam czekać najpiękniej. I kiedy w końcu się doczekałam także po Tobie było widać, że coś nei gra. Coś wisi w powietrzu. Mieliśmy super plany, tak strasznie chciałes ją poznać , pamiętasz? Wtedy nie rozumiałam czemu tak to odwlekasz, dlaczego mówisz, że najpierw musisz nacieszyć się mną, zupełnie jakbyśmy widzieli się ostatni raz. Czas nie był dla nas łaskawy.

Widziałam, że coś idzie nie tak. Widziałam, jakn a Twoich skroniach pulsują żyły, że coś zaraz mi powiesz.Ja głupia łudziłam się do ostatniej chwili, że wyznasz mi miłość a conajwyżej poprosisz o rękę. Chciałam tego, kurwa. Wiec grzecznie czekałam aż coś powiesz, ale Ty nie mówiłeś nic. Wiec ja zaczęłam, To taka ulga - takie szczęście moc Ci w końcu powiedzieć, to "kocham Cię". Kamień spadł mi z serca. Myślałam, że zrobisz to samo, Co się stało, kochanie? Ty płaczesz? To ze szczęścia, prawda? Kurwa, powiedz coś?!!

 

" (..) Miśku, wybacz. Nie ma drugiej takiej jak Ty. Nie było i nie będzie. Jeszcze wczoraj nie pomyślałbym, że dane mi będzie żyć z taką kobietą. Ale wszystko się skomplikowało. Nie zostawił mi wyboru, albo Ty albo On. Rozumiesz mnie, prawda? Kaśka, jesteś mądra, wiem, że mnei rozumiesz! Błagam Cię powiedz coś, kurwa.. mała, mów do mnie , prosze Cię to nie tak miało wszystko wyglądać ale ja nie mam wyjścia, słyszysz prosze, odezwij się do mnie, powiedz cokolwiek, błagam.. (...) " 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika spoznienikochankowiee.