Wycieczka do Słupska była bardzo udana. Cieszę się, że poznałam Pawła, który mnie 'niańczył' i resztę grupki, z którą spędziłam miłe kilka godzin. Najważniejsze, że testy zdane : 37 na 40 z wiedzy ogólnej i zaliczony test sprawnościowy. Zdziwiłam się, że było aż tyle dziewczyn (14) szkoda tylko, że 10 z nich odpadło,bo rzut piłką lekarską je pokonał.
Teraz tylko czekam na kolejny termin dalszej części egzaminów.
Jestem już w 1/3 policjantką.
W niedzielę Barzkowice. Mam nadzieję, że będzie tak fajnie jak w zeszłym roku. Pełno kwiatów, zwierząt, extreme itd.
A jednak nie idę na studia. Dziwnie.