Hmmm... Coś czuję, że będę musiała przejść na odwyk. Bez kitu. Kasa leci, rzeczy przybywają, a ja nadal niezadowolona. Kupuję więcej... więcej... więcej... Zakupocholizm. Na pewno ;D
Zakochałam się w nim.
Ostatni tydzień wakacji. Spożytkujmy go wybornie.
Cyaaa.