Jak tam wykorzystywanie ostatnich dzi wolności i wyprawka do szkoły ?

NUTKA

DODAJEMY ! <3

Nie zmienisz nicze­go na lep­sze ze złością na twarzy. 

 Kiedy cały świat się na mnie mści, proszę, nie mścij się i ty. 

 Na­wet nie zda­jesz so­bie spra­wy jak bar­dzo tęsknie za naszy­mi, wie­czor­ny­mi rozmowami.. 

 To, cze­go zaw­sze szu­kałem, od­najduję za każdym ra­zem gdy na ciebie spoglądam.

 Ludzie którzy wy­tykają ci two­je słabości, tak nap­rawdę boją się two­jej siły.

 Po­zory mylą & Wszys­tko może być iluzją, praw­da fałszem a kłam­stwo nieraz oka­zuje się być prawdą.

 Mrok dla in­nych jest światłem a szczęście, cier­pieniem. Jed­ni widzą piękno w tym, w czym in­ni znaj­dują odrazę. 

 Rodzi­my się i umiera­my. Na­wet nie wiemy, po co żyje­my, dla ko­go żyje­my i wreszcie za­daje­my so­bie py­tanie, ja­ki jest te­go cel& Czy uczes­tniczy­my w czymś Wiel­kim? Czy fak­tycznie is­tnieją wyższe siły od nasze­go umysłu? Py­tania za­dawa­ne przez nas od za­rania dziejów i nikt nie zna­lazł na to odpowiedzi. 

 Powrót do przeszłości w no­wym wy­daniu przyszłości . 

 Pos­ta­wienie so­bie ce­lu przyb­liża do je­go realizacji. 

 Po raz ko­lej­ny próbo­wałam wy­ciągnąć Go na her­batę, po­gadać tak tyl­ko we dwo­je, od tak - bo lu­bię spędzać wspólnie czas. Wysłałam mu sms'a ,,Masz może chęci na her­batę? Wiem, że z tym męczę, ale cóż.''. Po chwi­li ot­rzy­małam od­po­wiedź ,,męcze­nie nie przy­nosi dob­rych efektów''. Przez chwilę nie wie­działam, co od­pi­sać? Więc na­pisałam pros­to, jak myślę ,,No, to ja może przes­tanę o to już py­tać, tak będzie naj­bezpie­czniej.''. Minęła chwi­la, ot­rzy­muję py­tanie ,,co znaczy 'naj­bezpie­czniej'?''. Od­po­wie­działam: ,,No bo nie wiem, czy to Cię de­ner­wu­je, czy nie... a nie chciałabym...''. Za­milkł.. 

 W cza­sie woj­ny cały naród jest wojskiem. 

 Byłaś ta­ka jak Ona, chciałaś za wszys­tko brać od­po­wie­dzial­ność. Nies­te­ty, ale ludzie po­pełniają błędy na włas­ny rachunek... 

 Po­daro­wać ko­muś ka­wałek nieba można już samą swoją obecnością!

 człowiek rodzi się sam, uczy się sam, żyje sam, umiera sam - więc dlacze­go ma w swoim sa­mot­nym życiu epi­zod w for­mie ludzi, którzy są przy­jaciółmi, a później w naj­mniej ocze­kiwa­nym mo­men­cie zostawiają? 

 To, że Cię kiedyś kochałam nie oz­nacza, iż dziś masz pra­wo Ra­nić mnie bez przer­wy... Z te­go właśnie po­wodu mam cza­sem za­miar skończyć z tym życiem i wszys­tkim, bo wy­daję mi się "tam" lep­szy świat.. 

 Po­całun­ki sma­kują le­piej,gdy są spon­ta­niczne, a nie wybłagane. 

 Niesa­mowi­te uczu­cie widzieć w oczach kocha­nej oso­by tę ra­dość spo­wodo­waną tym, że po pros­tu się jest. 

 Za­kocha­ny mężczyz­na naj­bar­dziej pachnie męskością. 

 Nig­dy więcej go nie spot­kam i nie dos­tanę od niego żad­nej wiado­mości. Wy­mazuję go i ten in­cy­dent z pa­mięci - mo­ja pa­mięć po­woli sta­je się co­raz bar­dziej wy­rozu­miała. Przez dwadzieścia lat nie wra­całam myśla­mi do niego i tam­te­go krótkiego spot­ka­nia, ale w świecie, do które­go te­raz tra­fiłam, do­padają mnie wszys­tkie mo­je grzechy. 

 jeśli ktoś dla ko­goś, sta­je się ważniej­szy niż ty sam.. to jest to twój pry­wat­ny ko­niec świata.. 

 Skur­wy­synom zaw­sze jest łatwiej. 

 - Nie ocze­kuję, że się nag­le zmienisz i zaczniesz mnie kochać.
- To cze­go ode mnie ocze­kujesz, jak nie zmiany?
- Te­go, że w końcu zro­zumiesz, iż ja również się nie zmienię...
Ty mnie nie zaczniesz kochać - Ja Cię kochać nie przestanę... 

 On so­bie poszedł, a smu­tek zno­wu spływa po moich policzkach.

 Nies­podziewa­nie świat za­wiro­wał przed jej oczy­ma, zaś no­gi ugięły się pod ciężarem jej myśli. Jed­nak za­nim upadła pochwy­ciły ją sil­ne ręce. Poz­wo­liła się przyt­rzy­mać. Spoj­rzała w oczy swe­go przy­jaciela.
- Kocham cię - wyszep­tała.