mój zasmucony Maxio :(
a raczej przestraszony bo na parapecie stał.
a w oku Jego ja! ;))
dzisiaj dzien wspaniały.
<tak jak mówiłaś Cynguś ;**
zrobiliśmy <pierwszy raz> nuggetsy z kurczaka i o dziwo <jak na nas> nam wyszły.
<mniam> takie chrupiące ze jeeej ;d
jestem z Nas dumna Kochanie ;*
oczekuję już 23 i 24.
23 mija nam 2 lata zwiazku, ale odbijemy sobie to 24 na Raggamuffin day w ALibi
ahhh!!!
Markowski<3
ps Jutro spadam z rana na miasto -przejade chyba cale miasto autobusem- zawiesc Mamie zwolnienie do pracy.
a potem sie zobaczy.
Branoc na dziś ;*