Fotka z wakacji ...
A więc tak...na fotce widac Malego(płot majstra),Candyiego(drift kinga)i Egona(rudawki gaming)...Jak zwykle Candy wziol sie za ciezka artylerie,widac zreszta na focie...;o Ale okazalo sie ze te picolo i jakies starogardzkie to za mało,lecz w sama pore zjawil sie Wojtek z jedna wódka,chlebem i czeresniami!!Dotankowalismy,nawdupialismy sie czeresni,a potem nagle rozgladam sie i nie ma Wojtka...poszedlem za altane,patrze a ten łeb w wiaderku i slychac cos w stylu bleee...!!potem Speedy pierdolil bez sensu i W ojtek powaznie zaprotestowal...i wyrazil swoje uczucia mniej wiecej tak..."Jebnijcie go ktos bo nie wyjebie..."W tym momencie wszyscy wysypali sie z altany i zostal tam tylko Zemanik i Speedy...Porozmawiali sobie(my podsluchujac ich mielismy najebane w majtach^^)Wojtek jak zwykle poszedl spac,i nagle wstal i zaczol znow pierdolic bezsensu,ale nie pamietamy co!!;((...Pozniej co sie dzialo nie jestem pewien...wiec THE END^^
Stefka z Parzymiechow...