Tata, Nasz Cadny.

Nie wiedziałem na początku jak zabrać sie do pisania tej notki. Nie miałem pojęcia co tutaj napiszę i jak ten wpis będzie wyglądał, ale wpadłem na pomysł, że napiszę kilka słów o naszym osiedlowym opiekunie.

Candy Daddy - znany również jako Gieras (jego prawdziwe imię Damian), urodził się podobno w Pszczynie jak wynika z prowadzonej przez długie lata ekspertyzy (NASA twierdziło, ze znaleziono go we wraku statku kosmicznego na pustyniach Nevada). Jednak ekspertyza, którą Candy na samym końcu rozpierdolił w mak, wykazała, że jednak tak nie było. Lat ma wystarczająco dużo. Płęć jest nieokreślona, lecz wielu twierdzi, że to mężczyzna (jednak nie było odważnego który chciałby się przekonać o tym na własne oczy). Najcześciej można go spotkać w godzinach wieczornych w monopolowym gdzie zakupuje, napój który działa pobudzająco na 4 palec w jego lewej nodze. Potrzebuje tego, bo gdy nie wypije 8 piw to nie chodzi prosto i nieładnie to wygląda. Jego pasja to oczywiście Gry Komputerowe i wszelkiego rodzaju alkohol. Pracuje dla służb specjalnych, ale ma przykrywke i udaje pracownika zakładu elektroinstalacyjnego. I wogóle on jest taki nie do opisania kurwa jego mać...

Wybrałem taką fotkę, bo tutaj widać jaki z niego kozak! Ta mina mówi "Co Ty Kurwa, kumpli szukasz?!"

Egon