Kolejna nocka, ale tylko do wpół do piątej dzisiaj będzie.
Hm, nie zamierzam grać w Project Origin, który de facto okazał się wielkim gó*wnem na zaledwie kilka godzin gry.
Zamierzam dzisiaj spędzić nockę nad użalaniem się nad sobą i zamierzam się tym podzielić (a co!).
No to jedziem.
Rodzice stękają coś tam o pracy, fuck me, nie poświęcę 2-óch tygodni co dwa tygodnie, by zarobić jakby nie było dość sporo pieniędzy, bo nie będę widzieć Kingi. Utraconego czasu, nikt mi nie zwróci.
Kolejne stękanie typu : "dostałeś już na to pieniądze, trzeba było nie kupować xxxxxx" (specjalnie wy-Xowałem dane miejsce, żeby się ludzie nie dowiedzieli co :P) tak więc nie mam $, i muszę czekać na wypłatę.
Sam zaczynam chcieć już końca tego piepr*zonego rozwodu. Po kiego chu*ja ludzie się żenią, żeby się rozwodzić...
BTW jestem produktem kolesia na odwyku i lekarki-buntowniczki - brzmi nieźle, może dostanę za to jakiś ładny nagrobek jak zejdę.
Nie przeczytałem wskazanej lektury na czas, a moja ulubiona Pani Nauczycielka (zwana też Kochanie) nie dała mi jednak kary :) Domooooooooooo~~~!
Ojciec pier*doli o jakichś prezentacjach we flashu, a nie ma zielonego pojęcia ile trzeba czasu poświęcić na zrobienie czegoś takiego. To nie jest kur*wa jakiś jeb*any PowerPoint!
Plan dnia?
a) wstaję koło południa (czasami moż się uda wcześniej)
b) bla bla bla (tu wklej jakieś czynności poranne)
b') zazwyczaj tutaj działanie typu - sprzątanie chaty, odśnieżanie samochodu, wyjście z psem, królikiem, nietoperzem i wściekłym grizzly na złotym łańcuszku.
c) wizyta w asdfg (tu wklej nazwę urzędu)
d) Kinga's Time - nowy teleturniej, zajmujący mi 3/4 dnia, jest wykur*wisty (a tak serio, to jesteś jedyną osobą, która ratuje mój plan dnia)
e) powrót do domu
f) film / rezanie w jakiegoś RTS'a, MMO, RPG, FPS'a lub cokolwiek innego.
g) spanie (BTW miś mi przestaje pachnąć... muszę sobie jutro o tym przypomnieć)
I ogólnie mam emo mode : active.
Granie w U3 już mi nie pomaga. Manhunt tym bardziej (da się jakąś bitmape twarzy innej osoby podstawić za te w Manhunt?)
3 rzeczy (tylko 3?)! z których jestem dzisiaj niezadowolony :
- nie mam kasy
- nie mam kasy
- mój pies jest głupi
Wkur*wia mnie mój bolący nadgarstek (o ch*uj mu chodzi?)
Telefon mi się rozładował i za dzikiego koalę nie mogę sobie przypomnieć, gdzie mam ładowarkę (muszę jakieś doppel herz sobie kupić czy coś). W okolicach szczęki dziwnie pulsuje mi żyła, myszka świeci wkurw*iającym czerwonym laserem, nie wiem czemu nie działa mi 3 głośnik z lewej, skończyło mi się kakao i kanapki, drukarka dostała pierd*olnięcia i co chwile sprawdza kartridże z tuszem, mama mnie nie kocha, pies gwałci mi poduszki i nie chce mi się spać, mimo, że muszę rano wstać i jechać załatwiać sprawy w ZUS-ie.
Kuuuniu ratuj! :<
Inni użytkownicy: moontejkokiciatdan7770galimatiasdjsuddffggvkikakika1997ladymoonlighttommladekbembamztik
Inni zdjęcia: Pleszka slaw300Hejka? traidor1550 akcentovaSynuś nacka89cwaZ kuzynem nacka89cwaRzekotka drzewna wieslaŻar tropików bluebird11Pluralizm postaw. ezekh114Natura locomotivPająk i jego firanka :) halinam