Smutno jest patrzeć, jak ktoś kogo kochasz nad życie jest szczęśliwy z inną.
************************************************
Ona wiedziała że On nigdy już nie wróci ale miała nadzieje bo do porzuconych zabawek co jakiś czas się wraca... Czasami .
************************************************
Nigdy nie wybacze tej suce tego że przez nią straciłam miłość, że odszedł Sens Mojego Życia !
************************************************
Na miłość nie ma w sumie definicji . Albo się zna to uczucuie i umie się kochać, albo nie .
************************************************
Opowiadanie :) część I :)
Szłam chodnikiem, ze słuchawkami w uszach. Właśnie zaczęła się nowa piosenka ale nie przywiązywałam wagi do słów, wiedziałam tyle że to Grubson.
Powoli przede mną, z deszczu zaczęły wyłaniać się bloki mojego osiedla, ale miałam zamiar minąć je, tak jak wszystkie inne. Taka moja stała trasa na samotne spacery - pod jego blok, później przecinając swoje osiedle na sady, do naszego wspólnego miejca. Od rana dużo myślałam o dzisiejszej dacie. 7 listopada. Rok odkąd wyjechał... Dochodziłam do sadów. Zwolniłam, nie zauważyłam tego ale dotychczas moje tempo było bliskie biegu. Zaczęłam sobie przypominać dokładnie Jego słowa, gdy rok temu się żegnaliśmy.
" Wróce do Ciebie Skarbie " , " Bedziemy dalej razem, obiecuje " ... Nie udało mu się dotrzymać obietnicy, nie miałam mu tego za złe. Najwyraźniej nie było możliwości żeby wrócił. Nie wiedziałam czy mnie jeszcze kochał, ba czy nawet pamiętał. Ale czekałam, i miałam zamiar czekać dalej. Dochodziłam już do naszego miejsca, kiedy nagle serce zaczęło mi bić nienaturalnie szybko. Zatrzymałam sie niespokojnie. Co mogło wzbudzić aż tak silną reakcję ? Co moje zmysły wychwyciły zanim zrobił to mózg ?
A potem zobaczyłam Jego ...
koniec części pierwszej ;P
mam nadzieję że się podobało :)
później lub jutro druga część ;p
cytaty by: DomCia ;*
opowiadanie by: DomCia ;*