tylko mnie kochaj.

* * *

No więc tak jak już obiecałam wcześniej, dokończę wpis.. 

Spędziłam czas z moją przyjaciółką i dobrze mi to zrobiło. Przemyślałam sobie wszystko to, co mnie dręczyło przez długi, długi czas. Jest trochę lepiej. Jeżeli można tak o tym mówić. Dziś mogę zapytać tylko o jedno.. Czy miłość w dzisiejszym świecie to coś złego? Każdy na nią zasługuje bez wyjątku, ale dlaczego akurat ja mam tak ciężko, by ją zdobyć. Aktualnie jestem bardzo zakochana.. choć nie pomyślałabym nigdy, że dam radę na nowo komuś ufać, a jednak. Mimo to cały czas mi czegoś brakuje. Chcę być z kimś, chcę kogoś pokochać tylko jak. Staram się każdego dnia jak mogę, ale czuję że już nie dam rady dłużej. To mnie męczy. Bardzo mi zależy i  to chyba właśnie przez to jest mi tak ciężko.. i niech mi ktoś odpowie na pytanie czy wakacje to zły czas na miłość? Chyba właśnie wtedy można dużo więcej niż w ciągu roku, gdzie jest szkoła i mnóstwo nauki. 

Większość chłopaków nie docenia starań, jakimi darzą ich dziewczyny.. pokazują swą bezinteresowność, a po jakimś czasie jak gdyby nigdy nic proszą o kolejną szansę. Może teraz ktoś z was powiedzieć, że zrobiłam błąd, ale ja wolę mówić otwarcie o swoich uczuciach i je po prostu wyznaję.. i właśnie wyznałam miłość pewnemu chłopakowi. Tak strasznie mi na Nim zależało, że nie mogłam inaczej postąpić i to zrobiłam. Nie wiem czy było to błędem.. Od tamtego momentu cały czas o Nim myślę. Czasem budzę się w środku nocy i sobie wyobrażam nasze bycie ze sobą. Mimo to, że miałam już chłopaka, do Niego czuję coś więcej.. I to boli.. a najbardziej będzie mnie boleć wtedy, gdy odrzuci mnie, kiedy będę Go najbardziej potrzebowała.

Miłość jest trudna i niesie za sobą wiele zła, nienawiści.. ale zawsze trzeba starać się o nią. Dziś mogę jedynie powiedzieć, że choćby mi serce pękało- nie poddam się... a może właśnie już się poddałam. 

Ona potrzebuje Cię bardzo, Ty potrzebujesz jej bardzo i zacznijcie wierzyć twardo w to.