jak byłam młodsza, to nie lubiłam chodzić na śluby. wszystkie ciotki i podstarzałe krewne podchodziły do mnie i szturchały mnie w ramię mówiąc; "no, teraz Twoja kolej!". przestały, kiedy ja zaczęłam robić im tak na pogrzebach.
Pamiętam dzień, w którym pierwszy raz do mnie napisałeś. Byłam zaskoczona, ale i szczęśliwa. Nie mogłam uwierzyć, że ktoś taki jak Ty mógłby zainteresować się moją osobą. Ale tak było.. Pamiętam naszą pierwszą rozmowę, spotkanie.. w końcu nasz pierwszy pocałunek ..
stanąć przed nimi, uśmiechnąć się i powiedzieć: ' spierdalajcie, jestem boska '.
Otwórz oczka kochanie, to jest pierdolona rzeczywistość a nie bajka na Cartoon Network.
Dopiero , gdy skona ostatni motyl w brzuchu i żadna łza nie narodzi się w oczach .. dopiero wtedy będę miała pewność , że przestałam Cię kochać
' siadając na ławce czekała na autobus . tego dnia nie przeszkadzało jej , że spóźnił się on kilka minut . powolnie weszła do niego popychana przez zmęczoną młodzież wracającą do domu ze szkół , odbiła bilet i zajęła ostatnie miejsce w autobusie , niedbale kładąc torbę na siedzeniu obok , by przypadkiem żadnej starej babie nie przyszło do głowy usiąść . wsunęła w uszy słuchawki zamykając oczy i położyła głowę na szybie . chciała się wyłączyć zupełnie , przestać myśleć , przestać oddychać a co najważniejsze - przestać czuć . jedynym marzeniem była ucieczka z tego świata , nie miała sił dłużej w nim żyć . stróżka ciepłych łez sunąca przez skroń zatrzymała się w szaliku . nie chciała pęknąć przy tłumie cisnących się ludzi w autobusie , dlatego przełączyła piosenkę na bardziej żywszą . nawet ona nie pomogła , bo krople zaczęły skapywać jeszcze bardziej intensywnie . w myślach wyzywała się od najgorszych , bo przecież miała być silna . '
Stała nad przepaścią i myślała `kazali iśc do przodu` , zamknęła oczy .. leciała .. niczym anioł
- przytul mnie.
- ale , ale..
- no kur * a przytul
- po co jest miłość ?
- aby zabijać .
- czemu zabijać ?
- no tylko spójrz , ile dziewczyn się pozabijało przez chorą miłość . !
- ale dlaczego ?
- bo kochały , ale źle chłopców rozumiały .
- to miłość jest , aż taka zła ?
- taak !
wszystkiego, czego w tej chwili potrzebuję to przecudownych promieni słonecznych i samotnych przemyśleń w ulubionych miejscach, przepełnionych wspomnieniami, miejscach, w których wszystko płynie w rytmie bicia mojego serca. tylko tyle. '
"-Skąd wiesz że mnie kochasz?
-A skąd wiesz że Cię dotykam?
-Czuję to.
-No właśnie."
Kocham te nasze wspólne wieczory, kiedy sadzasz mnie sobie na kolanach, włączasz jakąś gre i zaczynasz w nią grać. A ja mogę Ci się bezkarnie przyglądać, uczyć się Ciebie na pamięć, trochę przeszkadzać całując, tak jak lubisz. I w końcu zasnąć bezpieczna, wtulona w Ciebie
Ona leżała w kałuży krwi . On dowiedziawszy się , że umiera , przyjechał do niej , chwycił ją za rękę - Kocham Cię - wyszeptał - Nie potrzebuje litości - uśmiechnęła się , zamykając oczy
Przepraszam , że tak mało , ale nie miałam czasu...; D