hej,jestem... Wielki come back...
co się pocisło przez ten długi czas...masakra... o tylu rzeczach nie wiecie że poprostu szok...
chodziłam i chodze na basen..najczęściej na diane ale byłam też na Sielcu-tam jest super...skoczyłam z 3...
wgl. cały czas miałam SUPER humor a coś się dziś zjebało...;/ Julka wie o co caman...;/ a może nie do końca...;/nie ważne... ;/
nie będę tu wchodzić co dziennie,ale może co 2-3 dni... nie wązne uciema na bór do siostry...
Odczuwam wyłącznie głęboki smutek widząc, jak Bóg karze swoje dzieci za ich niezliczone głupstwa, za które tylko On sam jest ostatecznie odpowiedzialny; uważam, że tylko Jego nieistnienie mogłoby Go usprawiedliwić.