challenge accepted czyli wyzwanie podjęte :)
zamierzam dążyć do idealnej wagi czyli 55
to taka ładna liczba, zaczynam od jutra i mam nadzeję,
że choć trochę się uda. chipsy ciastka batony bez tego przeżyję,
o wiele gorzej będzie z napojami czyli colą
+zapraszam do dodawania do znajomych ;)