Wczoraj pojechałam po południu do znajomych, ale nie było źle. Właściwie najgorszy grzeszek to chyba kilka paluszków junior ;D
A no i kilka małych talerzyków sałatki. Ale co tam ;D zdrowa była ;))
Wzięłam od tej znajomej przpisy na tarte i zamierzam robić . Nawet kupiłam blaszke wczoraj ;D
Hahaha a w sklepie chodziło takich dwóch gości. Nie dość że sie centralnie patrzyli to jeszcze miałam wrażenie że za mną chodzą .
No a dzisiaj koleżanka do mnie na noc wbija ;D Ale raczej nie będzie źle z jedzeniem ;D
A póki co taki mały plan na dzisiaj :
ś: jajecznica z jednego jajka i połowy pomidora robiona na wodzie i pół kromki chleba 'staropolskiego' - ok. 140kcal
2ś : nie będzie, bo nie jestem głodna ;)
o: mały gołąbek, ale bez kapusty i trochę ryżu brązowego ;)
p: będzie już koleżanka więc może zrobimy sobie koktail owocowy na bazie kefiru 0%
k: hm. zamierzam zrobić sałatkę z ziarnami dyni, słonecznika, siemienie (?) lnianego , kapusty pekińskiej, jogurtu nat., czosnku, koperku, szczypiorku ;)
No więc nie będzie tak źle.
PS: Wczorajsze zakupy się udały. Wydałam całą kase xD
Kupiłam dwa balsamy nawilżające, jeden ujędrniająco-odżywczy, tonik, krótkie spodenki, 2 bluzki - jedna bez ramion i jedna na raiączkach ;)
Ha i wypożyczyłam sobie plotkare 2 i 3 ;d
No to do napisania ;*
Wiecie co ? Teraz nie licze już tak rygorystycznie kcal. Jem raczej zdrowo, bez słodyczy, tłuszczów. Ograniczam maksymalnie ziemniaki i biały chleb i bułki.
Dobrze się już czuję w swoim ciele. Jeszcze tylko popracuję nad nogami i bd jadła cały czas zdrowo. nie opychając się. jak nie schudnę trudno. Najważniejsze jest tak jak to dzisiaj u którejś przeczytałam to jak się wygląda a nie ile się waży ;D , ale jak schudnę , a podejrzewam że schuudnę na tym to będzie dobrze ;)
To pa ;*