Ooo tak, to jest Kobieta.
Mój ideał.
W piekarniku piernik, cały najeżony bakaliami.
Jak pieprzone Jeżyki.
Ryba już prawie, prawie.
Choinki nie będzie jak zawsze.
Tak jak nie ma Świąt.
Sobie będę więc życzyć smacznego piernika. I pierogów.
Mam dość.