Weź mnie, weź kolejną dawkę moich płonących ust, mojego spłyconego oddechu, cichego krzyku. Uzależniaj się ode mnie, bądź moim narkomanem. Bierz mnie, bierz moje przyspieszone bicie serca jak najczęściej, zazywaj jak najwięcej mojego dotyku. Kochaj mnie jak najmocniej.
A jak już znikniesz od złotego strzału, zginę i ja.
Bo po co miałabym istnieć?
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika skydancer.