Mam nowe spojrzenie na diety, co chce dzieki nim osiągnąć itd. Usunęłam wszystkie wychudzone dziewczyny z mojego komputera i zastąpiłam je owocami, motywacjami, warzywami itd. Jednym słowem chce umięśnione ciało, ale nie za bardzo.
W poniedziałek zaczyna się akcja. Będą w niej brać udział:
Jest nas mało, ale z drugiej strony po co więcej, skoro połowa się wykrusza w pierwszym tygodniu? Jutro podam ćwiczenia i resztę zasad. Mam nadzieję, ze wszyscy wytrwamy do końca i na wakacje wyjedziemy z pięknym ciałem.