reggae reggae reggae- Ż
GrungeGrunge Grunge- J
Heh, nawiązując do naszego wczorajszego spotkania z Żaneta.
Grunge- nawiązując do mojej nowej klasy, do czwartkowych lekcji infy, gdy to wszyscy sie uczyli a ja zamiast robić zadanie ( mam teraz eins ) wraz z największym Grungowcem z klasy ( na świecie ) tzn no, on wtajemniczał mnie w swoje klimaty poprostu. Później usłyszałam od co poniektórych ( ;> ) że wstąpił we mnie jakiś szatan.
Ale ogólnie to zakochałam sie w tym zdjęciu *.*
Dzisiaj był nieźle pojebany dzień... nie dość że dostałam pałe z historii
( pierdo...!!!!!!!!!!!! ide sie zabić... ale nie dam się, nie złamie mnie ta baba, historia to mój ulubiony przedmiot i nie dam go sobie zbluźnić ) to jeszcze ładując broń na PO usłysząłam że jestem "ostra koleżanka" < mrrr > xD, byłam niesiona za nogi i ręce przez szkolny korytarz, i NARESZCIE zagrałam w grzybka!!! :D
Kocham Geografie, oj jak ja kocham naszego pana "pasterza" i jak kocham nasze dzielne stado owieczek i osiołków!
w skrócie, grzybek polega na tym że robisz nad głową daszek z rąk ( grzybek- jak krasnoludek no ) i wykonujesz różne pozycje. poziomy trudności-
1. normalna, na siedząco.
2. stojąc.
3. wstać z podskokiem.
4. z podskokiem na krześle.
5. położyć się płasko na ziemi
6. stanąc na ławce
7. pod tablicą.
dzisiaj wymyśliliśmy nowe levele xD czyli -
8. pod krzesłem ( ale troche nie wypaliło)
9. pod ławką
10. między wieszakami na ubrania (mamy dwa w klasie ;P ) kucnąć
11. na parapecie.
12. obejść krzesło dookoła z grzybkiem nad głową.
w całej zabawie chodzi oto żeby nauczyciel tego NIE ( za nic na świecie ) zobaczył.
Jest mega dużo śmiechu, poprostu zawsze mnie brzuch boli xD
dzisiaj doszłam najdalej do "stanąć na ławce" xD i zaliczyłam tez " miedzy wieszakami na ubrania"
Dziewczyny oczywiscie --> o.O " nie bd się zniżały do ICH poziomu" a mnie tam jest wesoło ;P
Wole sie bawić z nimi, niż bawić sie w dorosłą ;P w końcu raz sie żyje!
trzeba wykorzystywac młodość i to że zawsze można sie usprawiedliwić, tym że ma sie 16 lat,
i ze dziwne do głowy pomysly przychodzą... xD
Jutro do Pawisia na imprezke :) Z Jeanette, bd odpał... ciekawe czy wypali nasz pomysł... :)
W niedziele może na konie.
Specjalne pozdrowionka dla mojego żaliczka! Jak dobrze było znowu zobaczyć ten "błysk w oku" ;P
:)