takie tam hipsterskie z matołami.
wszystkie wyszłysmy jak jakieś niewypały ale spoko.
od dziś zaczyna się nowy rozdział mojego życia, który
zapoczątkowało całe się jego rozwalenie.
tak,tak,tak,tak,tak!
nie,nie,nie,nie,nie -.-
a więc dziś jest słoneczny dzień i ani razu nie wyszłam z domu!
uhuhuhuuhuhuh, lubię to :)
jutro zaczyna się coś pod tytułem
REKOLEKCJE -.-
jak się na nich nie będzie to nieobecność wpisują.
BROŃ panie boże.
poruszając temat miłości która podobno jest mi nieznana, chcę powiedzieć..
ŻE TAK.. KOCHAM CIĘ I NIENAWIDZĘ..
i wreszcie to z siebie wydusiłam, jestem z siebie dumna.
mam nadzieję, że spotkam kiedyś kogoś kto będzie na mnie zasługiwał,
i będzie lepszy od Ciebie ;*
nagapiłem się <3
a tak poza tym to miłej niedzieli! :3