To nasz koniec więc pasowałoby coś napisać...Przez te 9 lat byliśmy zajebiście zgraną orkiestrą...wbrew pozorom...raz mniej, raz więcej. Bywało różnie....piwo na lekcji u Gryzora, ciasteczko marcepanowe wojtasa, wywalone doniczki na biologii, herbata Haliny, wycieczki klasowe, arturki..wiemy o sobie prawie wszystko...traktujemy siebie jak mi się wydaje bardzo blisko. Chcociaż nasza klasa jest podzielona na grupy...zawsze potrafimy się złączyć i spiąć jak trzeba coś zrobić. Pamiętacie przygotowania na SUPER KLASE? Jaroszego - Karliczka, i ciocie w samolocie i naszą lampę? :) będzie brakowało mi Jastinki...która zawsze dzieli się korektorem i nożyczkami xd Wszystkich dziewczyn które sprawiały, że mając doła można było z niego szybko wyjść, wystarczyła tylko chwila z wami. Koleżanką, które pomagały w zadaniach, zrozumieniu czegoś. Paulna, Sylwiam Kasia, Duśka, Anie, Ola, Justyna, Kinga...dzięki laski:)Facetą...za to, że dawaliście zawsze z siebie wszystko denerwując kobity i wciskając swoje palce w nasze żebra.....za te teksty, poczucie humoru. SZCZEGÓLNIE W TEJ GRUPIE CHCĘ PODZIEKOWAĆ ADAMOWI BEZ KTÓREGO MOJE ZADANIA Z MATMY NIE NADAWAŁY BY SIĘ NA DOPA. dziekuje:) Myślę, że zepniemy się i to zakończenie naszej szkoły, gimnazjum przejdzie do historii i damy czadu. Wiecie....na pewno mi nie będzie brakowało niektórych nauczycieli w szkole średniej, zajebistej niesprawiedliwości jaka jest w naszej szkole, oczojebnych sznurówek. Ale....Was...będzie mi brakowało. Będę tęsknić....za tymi czasami. I za Barteczkiem, który nie pociśnie LEYLI xd Dzięki MYNDY X;***