Prawie cały dzień w Łasku spędzony i z średnio oczekiwanymi efektami. Zaczęło się od zakupów na których miałem sobie kupić koszulę, bojówki, sandałki i trampki. Nic z wymienionych powyżej towarów nie zostało przeze mnie zakupione (albo beznadziejne, albo za małe. Jak to możliwe że w całym mieście nie można znaleźć prostych czarno-białych trampek? Jak się mi nie uda w Pabianicach to chyba do Łodzi za nimi pojadę, choć i tak to jest śmiech w oczy). Następnie udałem się na próbę freewolnego zespołu rockowego gdzie bawiłem się na mikrofonie a następnie na basie. Z tych obu rzeczy dużo bardziej podobała mi się gitara basowa i ponad godzinna sesja na niej do wymyślonego na poczekaniu przez Wojciech (którego widzimy na zdjęciu wraz ze swoim świetnie brzmiącym Fenderze ) utworu oraz do wymyślanych na poczekaniu tekstów piosenki. No i na tym zakończyły się miłe aspekty dzisiejszego dnia, ponieważ odprawa która miała być została odwołana mimo iż nikt nie został o tym poinformowany. Następnie udałem się jednak indywidualnie do domu komendanta, wpłacić kasę i na długa i niekoniecznie pozytywną dyskusje z której wyszedłem bardziej wkurzony niż zadowolony. Teraz kończąc tą notkę(zacząłem pisać jakieś 2 godziny temu tylko, że zrobiłem sobie przerwę na gitarę i chwilę temu podszedłem powrotem do komputera) cały nastrój trzyma się porządnie nisko w ryzach wraz z całym obecnym nastawieniem do życia. W sumie sobie na to zasłużyłem i nie będę lamentował skoro sam sobie zapracowałem dokładnie jak w kilku pierwszych wersach tej piosenki. <..>
Inni zdjęcia: Synuś nacka89cwaMhm tasteofinnocenceZ synem nacka89cwaJhjhj allthecold:) patki91gdDzień taty patki91gd:) patki91gd:) patki91gdJa nacka89cwaLato 2025r. rafal1589