photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
I / II M
Kategoria:
Special Needs
Dodane 25 CZERWCA 2010 , exif
19
Dodano: 25 CZERWCA 2010

I / II M

Moja droga klaso M (teraz już druga choć pewnie przez najbliższy czas każdy będzie mówił o "pierwszej M"), z racji braku czasu na odpowiednie pożegnanie, chciałbym tutaj na ogólnodostępnym blogu to zrobić i życzyć udanych wakacji (w każdym pozytywnym aspekcie tego słowa). Istnieje duża opcja, że się z wami nie spotkam w czasie wakacji z różnych powodów (moje wyjazdy, wasze wyjazdy, inne miasta itp.) więc mam nadzieję, że chociaż ta skromna forma będzie dość miłym gestem na te 2 (mam nadzieję) szczęśliwe miesiące :). Z częścią klasy dointegrowałem się po lekcjach między drzewami koło amfiteatru choć po wycieczce trudno będzie się jeszcze bardziej w tak krótkim czasie zgrać :). Zdjęcie z wspominanej wycieczki (widok z Klimczoka na schronisko, które jest między nami i całą wycieczkową klasę M, ponieważ istnieje w moim aparacie taki bajer jak samowyzwalacz - a ze statywem to na prawdę jakoś gra ;D). Będzie mi ich brakowało :).

Wczoraj moja świętobliwa klasa zamiast udać się jak reszta mego liceum na 10 do kościoła wybyła na Piknik Rockowy organizowany przez II LO. Na początku, jak to zawsze bywa na koncertach amatorskich i młodzieżowych zespołów - było bardzo drętwo. Niby coś tam grali, niby jakiś rytm wpadał w ucho ale każdy stał jak wryty. Problem polegał na tym, że moim głównym celem przybycia na ten koncert było pogo. Takie laickie, typowo dla zabawy pogowanie bez strachu przed zdeptaniem czy innym mordobiciem (w jakich również udział brałem choć często krótki czas). Więc podchodzę (wspólnie z Kacprem, którym również kierowały takie same motywy jak mną) do Wojtka z pytaniem czy robi z nami pogo. On na to, że nie chce i w ogóle. No to podchodzimy do PePego z tym samym błagającym pytaniem o wspólny alternatywny grupowy taniec. No i on również nam odmawia. Zrezygnowani słyszymy jak kolejna piosenka się kończy. W końcu nerwy nas puściły i zaczęliśmy robić to we dwójkę (jak w styczniu do muzyki zespołu "Muchy" robiliśmy pogo w trójkę w dużym tłumie to i teraz nie mogło być problemu z tym ;D) nie zważając, że wszyscy się na nas patrzą jak na debili ;D. Ale po kilku minutach pogowania w duecie, dobiegł jakiś wysoki postawny chłopak (już z wyglądu było wiadome, że metal) a następnie 2 innych i jakoś się to rozkręciło. Potem impreza poszła gdzie indziej i skończyliśmy na ok. 15 osobach w tym szaleńczym tańcu ;D, Morał z tego jest tylko jeden - nie ważne jak się zaczyna i czy się wtedy z ciebie wszyscy śmieją skazując na porażkę a jak się kończy :). Najlepsza w tym wszystkim była mina mojego wychowawcy jak spoglądał na nas szalejących wśród ludzi i wynoszących dziewczyny na falach na scenę ;D. Troszkę mniej fajnym efektem tego są siniaki na moich rękach i nodze oraz porządny ból pleców spowodowany przez Jacka (raz na mnie z całym impetem wbiegł kiedy akurat byłem w powietrzu podczas skoku i mnie z desantował a drugi raz to jak wrzucałem go w tłum i chyba coś mi przeskoczyło). Koncert zaliczam do udanych tylko teraz czeka mnie jeszcze czyszczenie glanów z tego piasku oraz wszelkiego innego brudu ;D

Dzisiaj w szkole mieliśmy zakończenie roku, na którym na prośbę wychowawcy robiłem za fotografa. Nawet fajna to byłą fucha bo mogłem potrenować ustawienia manualne w pomieszczeniach z beznadziejnym oświetleniem oraz miąłem świetny widok na naprawdę wybitny kabaret kończący ten rok szkolny (położył chyba wszystkich na sali ze śmiechu, szczególnie rola p. Włodarczyka granego przez Jacka ;P). Potem tylko rozdanie świadectw w klasie i wolne ;D.

Koniec dnia bardzo miło spędziłem, choć chciałem aby mógł trwać dłużej a nie zerwać się wcześniej po potrzebne materiały i na rozkaz sprzątania pokoju z powodu jutrzejszego 4 dniowego wyjazdu. A co do wyjazdu to właśnie w terminie 26-29 czerwca jest biwak na Klimie i będzie zajebiście (czuje to w lewej pięcie a ona nigdy nie kłamie ;D). Także tego - do zobaczenia we wtorek, może wtedy pokaże swoja jakąkolwiek aktywność, choć wątpię, ponieważ pewniejsze będzie moje spanie cały Boży dzień po dotarciu do domu ;D

Na koniec aspekt wakacyjny zaczerpnięty poniekąd z koncertu 3R a poniekąd z opisu Arlety na gg jakiś czas temu (choć nie miałem pojęcia że to właśnie z tej piosenki, ponieważ FL od nie dawana słucham uważniej ;P) <..>

Komentarze

ewastynka1 jaka ekipa;)
26/06/2010 19:37:10
xxmonisqaxx nasza kochana kl M :PP heh :))

taaaak Jacek genialnie zagrał Włodara :D:D

udanych wakacji :D;*
26/06/2010 11:30:43
kwiatkibratki mmm, trzeba sobie lampę kupić i będzie git. a dla mnie prawdziwą szkołą manuala były spektakle w ŁDK :)
26/06/2010 9:54:28
martynka741 słoniasta piosenka :)
26/06/2010 8:52:00
~arleta hahahaha....cieszę sie ze ktoś zwraca uwage na moje opisy:) bo wiem ze nie każdemu sie podobają;P
26/06/2010 0:45:00
mckinley93 jooł.!~pozdro dla całej MMMM!
26/06/2010 0:37:37
~mitulka Udanego biwaku :)
26/06/2010 0:37:17

Informacje o siodmyniezawszewspanialy


Inni zdjęcia: Ja nacka89cwa;) virgo123:) nacka89cwaBella patki91gd 1514 akcentova*** itaaanJa nacka89cwaJa nacka89cwaAksamitki i bielinek :) halinamzadaszony mostek elmar