I znowu to samo... a ten rok mial by lepszy tym czasem ja znowu popadam w depresje i jest mi coraz gorzej... ciagle placze a pzed znajomymi udaje ze jest ok do momentu jak znowu nie przyjde do domu... ;(nie chce tak... w szkole pier*olili o maturce i o tym z czego sie ona sklada (ku*wa Krajewska nie wie ze my to ku*wa wiemy ?! ) no ale wf przynajmniej nie bylo... ja chce juz ecchicon bo na konwentach przynajmniej na chwile moge oderwac sie od tej jeb*naj rzeczywistosci...