http://www.youtube.com/watch?v=2RqI9fvw94s&feature=fvwrel
Wiem że życzysz mi żebym poszedł na dno jak kamień. Lubisz jak tracę siły spadam w dół ledwo staje. / Miuosh
__________________________________________________________________________________________________________
już nie raz siedziałam z żyletką w wannie pełnej wody..
______________________________________________________________________ Może umiem tylko ranić, dławić w sobie smutek, nie mogąc go zabić i za nic stąd uciec. / Buka
__________________________________________________________________________
Wieczór, cisza i dobra muzyka to otoczenie bardzo mobilizujące do myślenia nad różnymi ciężkimi sprawami, trudnym życiem i takimi tam. Jednak kiedy w mojej głowie jesteś tylko ty i nic więcej to o czym innym mogę myśleć niż o tobie? Dzisiaj zapytałam się kogoś co mogę teraz zrobić tak by znów wrócić do gry i to własnie ten problem staram się rozpracować. Od samego początku jestem zdana na innych i to inni robią wszystko za mnie w związku z Tobą, a przecież jak to mówi stare powiedzenie: umiesz liczyć? licz na siebie. Ale dlaczego ja nie potrafię się odważyć? Dlaczego tak bardzo boję się napisać i spróbować od nowa..? Inni jakoś potrafią się odważyć i z wielkim trudem walczą o to na czym im zależy, a ja? Ja siedzę bezczynnie i płacze, chodzę tam i Cię widzę.. i żałuję, jak mogłam to schrzanić? Ale przecież.. ja nie jestem inni, mi wystarcza sama myśl że mógłbyś być mój.
______________________________________________________________________
Boję się. Boję się, że nie przestanę go nigdy kochać, że przez moją chorobliwą miłość zostanę sama. Bo nie wyobrażam sobie nikogo, obok mnie, oprócz niego.
_______________________________________________________________________
co Cię nie zabije,to rozpierdoli psychicznie -.-
__________________________________________________________________________________________________________
Podobno mówią, że czas leczy rany. Dla mnie czas się zatrzymał odkąd nie ma Cie przy mnie. / Bonson
_______________________________________________________
______________________________________________________________________________
przestałem radzić sobie z życiem i zacząłem chlać co weekend. / Bonson | Matek______________________________________________________________________________
______________________________________________________________________
stałam w deszczu jak ostatnia desperatka. nie zważałam na deszcz przez który niemal oślepłam. nie wzruszał mnie fakt, że moje włosy zaraz zaczną się kręcić jak oszalałe z powodu wilgoci. stałam w deszczu, mocząc moje ulubione trampki w kałuży i patrzyłam....
_______________________________________________________________________________
____________________________________________________________________
znów wracam do starych nawyków.. po raz kolejny zaczynam niszczyć sam siebie..___________________________________________________________________________________________
Niektórzy mówią, że dziwnie się zachowuję. Oni nie rozumieją, że szukam oderwania od smutku. W muzyce, szaleństwie niebezpieczeństwie i tabletkach...
_____________________________________________________________
Pozdrowionka.... Olcaaa