photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 31 STYCZNIA 2014

-----         W SZPONACH          -----

Stał tak samo jak ty , na tym samym jest przystanku

dochodzi  północ ,  godzina  pełna  jest wypadków

wiec siadasz a wokół ciebie nie ma  duszy 

to idealna pora by twój spokój ktoś zagłuszył

------

nagle dopada głos , ktoś lub coś  szepcze  do ucha

odwracasz głowę, oddech wstrzymują  płuca

o dziwo nie ma nikogo, pusta ławka  jest samotna

"kogo szukasz?" głos po raz drugi znikąd się wydostał

------

przechodzą dreszcze ciało gdy myślisz czy możliwe

to co słyszałeś przed sekundą, może być  prawdziwe?

a może to jedynie przegrzana rzeczywistość ...

coś miedzy zmęczeniem ciała a obecną fikcja

------

"wiec kogo szukasz?" głos szepty  zaczyna mieć  głośne

a wszystko w jednej sekundzie staje się  nieistotne ...

 To miasto uroków ma skrytych  wiele

im więcej spędzasz w nim czasu tym więcej w oczach się chwieje.