Wants&needs.

Dlaczego tak wiele przeszkód staje nam na drodzę, kiedy chcemy coś osiągnąć? Dlaczego los kopie nam doły pod nogami i smieje się widząc jak marzenia formują sie w niewyraźny kształt? ?Albo ze mną jest cos nie tak albo zycie pogrywa sobie z moimi uczuciami.

Przez ostatnie 2 dni nie miałam możliwości żeby utrzymać dietę !!! cholera. Wymienialiśmy okna, był rozpierdol w całym domu. Komputer oczywiście odłączony więc z góry przepraszam, że nie pisałam, nie miałam jak.

2 dni temu na początku było dobrze. Zjadłam rano musli, wypiłam kawę i pojechałam do kumpla... Wróciłam jakoś o 16 i do tego czasu nic nie jadłam. Wypiliśmy po 3 piwa i myślałam, że waga podskoczy mi trochę do góry... Wracam do domu, waże się a tutaj 54, 2kg !!! tak blisko do 53 ! Ale co Alicja zrobila? rodzice zamowili pizze bo mama w tym syfie nie miała jak gotować... no i oczywiśice musiałam zjeść jej trochę. Tak poza tym mama zaczyna zauważać, że coraz mniej jem i czasami wręcz wpycha mi to jedzenie na siłę... No ale zjadłam ja, ważę się 54,4/5.... No to stwierdziłam spoko, jest okej... Ale potem Maciek do mnie przyjechał, robiłam mu kolację (ryż z warzywami i kurczakiem, w takim smietankowym sosie) No a jak się gotuje to musze zawsze coś tam szkubnąć, żeby wiedziec czy dobre, czy jeszcze trzeba doprawić itd. No i oczywiście jak juz to zrobiłam to zjadłam trochę z nim. Do tego wypiłam mnóóostwo jakiś soków, spritów itd.... No i waga wróciła na swoje miejsce... Wczoraj też gotowałam (przysmazone ziemniaki z cebulką, jajko sadzone, grzybki z cebulką i papryką w sosie śmiwetankowo-czosnkowym) no to zjadłam sobie. Nawet nie chce wiedzieć ile to ma kcal, mnóstwo uwierzcie... Wiem co tam dodawałam :D Do sosu dodaje śmietane, majonez, olej wiec no... Wieczorem znowu Mackowi robiam kolacje... Takie ala Kebab... frytki, mocno pryzsmaone mieso, sałatki, sosy..... om nom nom pyszne danie, które mozna zjeść o 22.... Smołka, jestes popierdolona.

Gdyby nie ten głupi remont to byłoby idealnie... Jestem sama z mamą, to zawsze robimy sobie jakieś lekkie obiadki, no ale teraz nie było możliwośći... No trudno SGD od nowa.