nie jest tak jak było, nie tak to sobie wyobrażałam. nie tak miało byc. nie o to w tym wszystkim chodziło.
zmienili sie Ci najważniejsi... nie mówie ze na gorsze... nie chce was oceniac. nie mam ochoty. nie jestem od oceniania waszego zachowania. oceniac i osadzac bedzie kto inny... napewno nie ja.
zastanawiam sie nad czyms istotnym...nie wiem czy sie uda. nie zalezy to tylko ode mnie.
a czy sie uda dowiecie sie w sierpniu moze we wrzesniu. chyba, ze cos sie zmieni do tego czsu to zostane przy tym czym jestem teraz...
a Ciebie i tak kocham! bez wzgledu na to czy jestes na mnie zły, czy po prostu masz zły dzien! ;*