jak patrze na to zdjęcie ,to się zastanawiam,co mi tyle radości sprawiło? :D
piątek:
spontaniczny wypad na maraton kac vegas, było baaaaaaaaardzo fajnie :D
pomijając niektóre przygody ;d
'HOOOOOOLY SHIT!'
wróciłam w sobotni poranek i w przeciągu dnia przespałam się 2 godzinki ;d
wstałam, pojechałam do kuzynki na urodziny,a później do Pepego na działeczkę :D
nie będę was cytować ,bardzo mi rysujecie psychikę ,ZA BARDZO!
_______________________________________________________________________
nie jest najważniejsze, byś był lepszy od innych.
Najważniejsze jest, byś był lepszy od samego siebie z dnia wczorajszego.