Pozostałe zdjęcia widoczne dla użytkowników posiadających konto PROKup konto PRO
Informacje o shizofenia
O sobie: W pewnym mieście na ulicy gdzie nic nigdy sięnie zdarza urodziłem się bez krzyku i w dodatku bez lekarza w dzieciństwie od niechcenia pogrążony w samoności hodowałem urojenia opokoju i wolności. W szkolekiedy kumple zarzuwali narkotyki ja wierzyłem w sprawiedliwośc i uczciwośc polityki. Byłem dobrym katolikiem i w heteroseksualnym związku żyłem z moją żoną gdy nas z soboą ożeniono. Zycie upływało według idealnego schematu nie paliłem , i nie piłem, nie gwałcłem nie skarżyłem się na nic, ideologią było przeżyc dopierwszego, pracowałem w supersamie i zadowolony z tego przynosiłem wypłaty do domu na spłaty zadłużenia bankowego, bardzo regularnego. Jak gdyby nigdy nic wyszedłem z domu, nocą w maju bylo ciepło rozebrałem się do naga i widziałem czerwone gwiazdy jak spadająi widzałem spalone mista i widziałem tłum ludzi, ruszyłem ręką umierali, potem drgua rozstąpoły nie niebiosy,biała droga brukowana wprost do boga mogłem mówic z nim o wszystkim o czym chciałem, moje oczy pełne łez a w sercu władza ponad swiatem unosiłem się spełniony, ponad swiatem rospostarłem moje dłonie, i juz byłem niemal bliski zrozumienia, zrozumienia tajemnicy wszechstworzenia. schizofrenia! schizo, schizo,schizofrenia!