nie rozumiem przesłania tego zdjęcia. ale to było dawno. rude włosy, inna mentalność, inne priorytety. dużo się pozmieniało. aż sama nie moge się w tym połapać. dopiero co kończyłam gimnazjum. dopiero co były wielkie dylematy. gdzie do liceum? na jaki profil? czy się dostane? ile będę miała z testu? teraz przyszła pora na kolejne pytania. niestety te już mogą zaważyć na całym moim życiu. co dalej? jakie studia? jaka matura? jaka uczelnia? czego chce? i im jestem starsza tym trudniej mi na to odpowiedzieć. w gimnazjum miałam maly zarys co mogłabym robić. ale były to tak lużne plany, że nawet nie zauważyłam kiedy się rozmyły, a wszystko się bardziej skomplikowało. siedząc i przeglądając te wszystkie broszury z uczelni, mam wrażenie że jednym dobrym rozwiązaniem był by ten koniec świata. i to najlepiej jak najszybciej. nie no żartuje. ale naprwdę ostatnio strasznie mnie to męczy. jedna decyzja i całe życie idzie w inną stronę. tak strasznie zazdroszcze tym, którzy wiedzą co chcą robić. ja nie wiem co chce robić w te wakacje. a co dopiero za 10 lat. jak można od osiemnastolatka wymagać aż takiej dojrzłości, żeby zdecydował o tym jak będize wyglądało całe jego życie.
"Me gusta la guitarra, me gustas tu.
Me gusta el regaee, me gustas tu.
Que voy a hacer ,je ne sais pas
Que voy a hacer Je ne sais plus"
no właśnie.
Użytkownik shithaappens
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.