a tak panna Sylwia uczy się w piękny, wtorkowy wieczór.
chemia, biologia, biologia, chemia i niemiecki wraz z historią w międzyczasie, taaak kocham to!
ale cóż, muszę chociaż udawać, że interesują mnie limfocyty, które się dzielą na limfocyty T i B, ktore jeszcze się dzielą. No i, że rozumiem estry i wiem jak narysować tristearynian glicerolu :) I po co było mi przenoszenie się z tego humana, no po co?
Ogólnie JEST DOBRZE, w końcu i mimo wszystko JEST CUDOWNIE (rzekłabym idealnie, ale nie chcę zapeszać). Dziękuję Ci, Kuba, cholernie dziękuję. Dzięki Tobie chodzę szczęśliwa 24h/7, cieszę się bez powodu, nawet w poniedziałkowy ranek po 3,5 h snu :) Jest tak.. beztrosko, to najlepsze chwile jakie dotychczas przeżywałam. Jeden facet, a wnosi tyle pozytywnego do mojego życia!
+ www.ask.fm/sylwiagrech
a teraz.. zapraszam na sztukę: Czy estry i immunologia mogą zabić człowieka? Akt I, scena I, pokój w domu Sylwii G.