testy błyskowej. całkiem spoko.
***
Reklama MPK ostatecznie zrobiona i zaakceptowania.
Co prawda kosztowało mnie to 36h spędzonych non stop w pracy, ale cóż, pieniądz to pieniądz - każdy się przyda.
Nowe plany, nowe marzenia.
Mam dobre wsparcie.
W jednej życiowej kwestii ciągłe porażki.
To chyba zemsta za 'te' lata.
Raczej na pewno.
Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie.
Jutro focenie packsotowe z drinkami i ciastkami wypaśnymi.
Środa: studyjne półnagie z Leną.