Jeśli wczoraj na środku boiska kortowskiego po godzinie 23 widzieliście dziwne światła i piłkarza w centrum to byliśmy my :D
Się kręciło reklamę.
Się wróciło nad ranem.
***
Co do poprzedniej notki...
Vici okazało się całkiem fajne, ale nie zadawalające.