`Cause I remember every sunset
I remember every word you said
And we were never gonna say goodbye`
____________________________________________________________________________________________________________________________
Takie jeszcze z pierwszego maja, Kraków (;
Cały tydzień na popołudnie przestaje mi się podobac, nie zobaczę się z Natt., ani nikim innym.. (;
Ale ten kończący się tydzień był piękny. Środa, czwartek, piątek *.* tylko wczoraj już nie dałam rady i zostałam na wieczór w domu i grzecznie o 23 poszłam spac, za to cudownego smsa dostałam o 3:30. Lubię to.
I lubię to co się teraz dzieje, choc przestałam zupełnie się temu sprzeciwiac to dalej chyba mam jakąś kontrolę. Oby tak było, bo źle skończę.
xoxo