Highway to Hell !!!

Coś..... mialam coś napisać to pisze;p

tak wgl tu cysska i ubralam Staśka w czapaje duużą i włochatA KRÓRA NAleży do Kacpra ;p

jak on słodziutko wygląda ;p

no i bitwa o laptopa

mam za 15 min autobus i watpie ze na niego zdarze ;)

no ale probować warto xD

Edziu pojechał do domku i ma dłuższy weekend

ten to ma fajnie

werbuje Staśka zeby on  teraz coś napisał

aaaaa.... i dostałm 3 z angielskiego!!!

rzadzę...

nie dodam nic na swojego fotobloszka  tylko wszystko znajdziecie tuuu...

żegnam was

kocham ;**

AVE szatany jeb*** Kutf* czwartki są świetne nie??

Jakby co to Stasiu z tej strony.

Nie ma wacka dzisiejszy dzień był świetny, nie, nie wydażyło się nic strasznego (no poza tym że moja mama ma urodziny) ale i tak

było okropnie, zresztą jak w każdy czwartek ostatniego miesiąca..

Chociaż zaczęło się wesoło. Wyobraźcie sobie moje ździwienie jak rano wstałem i zobaczyłem Kacpra śpiącego na łóżku obok. ZONK.

Potem nie pamiętam co się działo, w każdym razie nic fajnego.

Mam nadzieję żę chociaż kolacja mnie pocieszy, choć wątpie - przede mną wizja przespania nocy sam na sam z burakiem(czyt. gerstelem), bo Edziu spieprzył do Lubska.. W sumie to nie wiem co wam napisać,

Jak pewnie zauważyliście dziś odwiedziła mnie w bursie Cyśka i właśnie jej lekko odpierdala, cóż.

Dodatkowo zainstalowałem sobie GG w fonie i będę na wasze nieszczęście częściej dostępny..

Noo, napisałbym sth else ale na prawdę nie wiem co.

Wszystkiego najlepszego mamo, mam nadzieję że tego nie czytasz ale jeśli tak to wiedz, że w prezencie dla Ciebie dostałem dzisiaj 2 z anglika. Ja Ciebie też.

---

(why? because of me of course..)

---

Pozdrawiam.. Pannę  N. której komciów wciąż nie mogę się doczekać..

di end

PS: Zdjęcie przedstawia naszą drogę od szkoły  do bursy oraz jej krajobraz i wogóle. Jednym słowem droga piekło-więzienie.)

SZAT AP