Delikatnie chwycił ją za dłoń i zaczął biec.
Nie wiedział, że się boi.
Żył wyłącznie w swoim świecie, jednak kochał ją całym sobą.
Nie chciał, żeby mu uciekła.
Bał się pożegnania...
Gdy stanęli mocno ją przytulił i szepnął:
Nie oddam Cię nikomu.
/moje
Przepraszam,
że przez osttani czas nie pojawiała się część,
ale ta nauka ... kurcze ...
Nie chce zawalić tego roku.
Jutro powinno się coś pojawić, przy odrobinie weny :*
Dobranoc :*